Brakuje Ci pomysłów na spędzanie wolnego czasu? Postanowiłeś przecież, że co by się nie działo, to tym razem dotrzymasz noworocznego postanowienia, by ruszyć się z kanapy. A zatem do dzieła! Każdy z nas ma w swoim otoczeniu tzw. „duszę towarzystwa”, wulkan pozytywnej energii, niewyczerpalną skarbnicę kreatywnych pomysłów. Osobę, która ma duszę społecznika . Nie patrz z zazdrością! Taki entuzjazm bywa zaraźliwy. Pozwól się zainspirować się i zacznij współuczestniczyć! Tak właśnie powstają tzw. „spółdzielnie rodzicielskie”, które opierają swoją działalność na idei wzajemności. Każdy ze „wspólnoty” wnosi pomysły na wolny czas dla ogółu. A dzięki nim można uczestniczyć w Zjeździe Fanów „Gwiezdnych Wojen”, pojechać pociągiem do innego miasta (w ramach przygody), wspólnie oglądać mecze Ligi Mistrzów, zorganizować filmowy maraton z horrorami i popcornem (koniecznie w nocy), uczestniczyć w spływie kajakowym z pieczeniem kiełbasek. I ciekawie, i wesoło, bo w grupie raźniej. Nikt nie powiedział, że łatwiej, ale sił dodaje fakt, że za tydzień, kto inny pełni dyżur i wymyśla atrakcje, a my możemy przekierować energię na realizację innych pasji i odkładanych aktywności. W końcu obiecaliśmy sobie wstanie z kanapy. Po udanych projektach powstają nowe, coraz śmielsze. Powoli wkraczamy na poziom integracji międzypokoleniowej. Bo cóż łączy bardziej niż kibicowanie naszej drużynie na Stadionie Narodowym. Bez tej wspólnoty pewnie nie byłoby to możliwe. Witaj przygodo!

www.delite.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here