Często się słyszy, że podczas zatrudniania się u konkretnego pracodawcy jako warunek niezbędny podaje się konto bankowe. Zatrudniający pracodawca chce sobie w ten sposób ułatwić rozliczenia z pracownikiem i nie być zmuszonym do pobierania gotówki z banku za każdym razem, gdy nadejdzie pora wypłaty. Przepisy prawa pracy nie narzucają, ani nie wymuszają na pracowniku takiego obowiązku i chociaż jest to forma wygodna i mało problematyczna, w praktyce konto bankowe nie musi się stać jego udziałem. W takiej sytuacji pracodawca znajduje najczęściej powód, dla którego nie zatrudnia przyszłego pracownika, ponieważ jest on uznawany za oponenta, który piętrzy przeszkody i chociaż de facto takiego obowiązku nie miał konto bankowe założyć powinien. Oczywiście taki niedoszły pracownik może wystąpić do sądu z pozwem o dyskryminacje, ale z pewnością nie wygra, ponieważ pracownikiem jeszcze nie był, a pracodawca zawsze znajdzie powód, dla którego go nie zatrudnił. W tej sytuacji albo można pożegnać się z pracą, albo dla świętego spokoju konto założyć.
