Jak zacząć trenować do maratonu?

Rekreacyjne maratony to wydarzenie, które już od kilku lat zadomowiło się na ulicach dużych miast. Biegi tego typu bywają związane z upamiętnieniem konkretnej okazji lub z wybranym celem charytatywnym. Jeśli i Ty planujesz, by za kilka miesięcy wystartować w jednym z nich, postaraj się zwiększyć swoją wytrzymałość przez umiejętny trening.

Mierz siły na zamiary

Maratony miejskie czasami nazywane są rekreacyjnymi, ale nie oznacza to bynajmniej, że taki bieg jest choć trochę mniej wyczerpujący, niż profesjonalny maraton sportowy. Oczywiście, w każdej chwili możesz go przerwać, jednak niewiele osób ma ochotę na rezygnację po tygodniach, a często miesiącach treningów. Dlatego tak ważne jest, by już na początkowym etapie przygotowań móc ocenić, czy to właściwy moment na tak duży wysiłek.

Sprzęty takie, jak pulsometry, smartwatche do biegania czy inne zaawansowane urządzenia dla sportowców pomogą Ci w rzetelny sposób ocenić swoją wydolność. Korzystając z planu treningowego, ułożonego przez doświadczonego trenera, po pewnym czasie będziesz mógł porównać swoje wyniki z danego okresu i zastanowić się, czy maraton to wyzwanie, na które jesteś gotów.

Zadbaj o wyposażenie wysokiej jakości

Żadnemu biegaczowi nie trzeba tłumaczyć, jak wielką wagę ma dobór odpowiedniego do nawierzchni obuwia. Jeśli jeszcze nie kupiłeś butów przeznaczonych specjalnie do biegania, niech to będzie Twoje pierwsze zadanie, zanim zaczniesz wydłużać czas treningów. Większość trenujących korzysta również ze specjalnej, termoaktywnej odzieży, która pozwala utrzymać temperaturę ciała przy wysiłku na optymalnym poziomie.

Nieodzowna będzie tu także lekka butelka na wodę i kilka przekąsek. O ile w Twoim budżecie znajdzie się miejsce na inwestycję w dodatkowe akcesoria, przyjrzyj się też możliwościom, jakie stwarzają smartwatche do biegania. Dane, które uzyskasz dzięki takiemu urządzeniu, mogą posłużyć Ci w planowaniu znaczniej bardziej efektywnych treningów. Wśród smartwatchy do biegania znajdziesz także modele z korzystnej półki cenowej – to dobry pomysł, jeśli myślisz o tym sporcie na poważnie, i nie będzie to Twój ostatni maraton.

Nie udało się? Uda się następnym razem!

A co z sytuacją, w której mimo rzetelnej realizacji sensownego planu treningowego w dniu biegu okazuje się, że poziom Twojej energii spadł już w połowie? Co zrobić, jeśli niedługo po starcie przytrafi Ci się kontuzja, albo pojawienie się na miejscu uniemożliwi pospolite przeziębienie? Na wydarzenia losowe nie mamy wpływu – gdybyśmy mieli, nasze życie wyglądałoby zgoła inaczej.

Możemy natomiast wpływać na nasze reakcje na to, jak wygląda rzeczywistość, i kształtować je w sposób, który będzie dla nas korzystny. Co to znaczy? Przede wszystkim – nie poddawaj się! Tak szybko, jak Twoje zdrowie na to pozwoli, wróć do treningów i wyznacz sobie kolejny cel. To nie cel liczy się tu najbardziej – najważniejsza jest Twoja determinacja, by zrobić dla swojego ciała coś dobrego.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here