Żyjemy w czasach Internetu. Codziennie przeglądy artykuły, blogi, statusy znajomych na Facebooku. Niestety, czytelnictwo drastycznie spada. Coraz mniej osób sięga po książki. W 2014 roku, tylko 42 proc. Polaków przeczytało choćby jedną książkę. To martwiący fakt.
Czytanie krótkich tekstów w Internecie, zazwyczaj odbywa się pomiędzy jednym zadaniem, a drugim. Rzadko kiedy się skupiamy na tym, co czytamy. Powoli przyzwyczajamy się do krótkich wiadomości, których treść nie zachowujemy w naszej pamięci. Osoby, które sięgają po książki, są zazwyczaj skupione na tekście literackim przez co mózg zaczyna przyswajać tekst i go zapamiętywać. Nawet po kilku miesiącach zapalony czytelnik kojarzy tytuł książki z jej treścią. Teraz spróbujcie przypomnieć sobie ostatnio przeczytany status na Facebook’u albo artykuł znaleziony na stronie internetowej TVN24.
Czytanie książek rozwija wyobraźnię. Wchodzimy w fabułę, poznajemy czyjeś losy, przeżywamy je i mimo, że nas nie ma w opisywanym pomieszczeniu, to je widzimy. Świetne uczucie.
Czytanie książek odpręża. Przeczytanie trzydziestu stron poczytnego blogu strasznie męczy. Internet nas nie wycisza. Książki zapewniają wewnętrzny spokój, nawet kryminały Agathy Christie. Przy okazji możemy zdobyć wiedzę z różnych dziedzin. Wystarczy sięgnąć po jakąkolwiek dobrze napisaną książkę (dużo ich na półkach w bibliotekach), żeby się czegoś ciekawego. Mogę tak pisać, pisać, pisać… Sięgnijcie po książkę i sami się przekonajcie, czy mam rację.
